 |
|
"Obsession"
Projekt powstał na zaproszenie Galerie Kreis w Norymberdze. Poruszał temat handlu kobietami do wymuszonej prostytucji.
Przypadkowo okazało się, że galeria leży w niedalekim sąsiedztwie norymberskiej ulicy Czerwonych Świateł, gdzie można zobaczyć w witrynach kobiety, pracujące w seks usługach. Norymberga posiada również stowarzyszenie zrzeszające prostytutki "Kassandra", które organizuje pomoc dla osób świadczących usługi seksualne. Dąży do poprawy warunków życia i pracy prostytutek, doradza w konkretnych sprawach, pomaga w przekwalifikowaniu się, informuje kobiety o prawach im przysługujących. Na otwarcie wystawy zaprosiłam panią ze stowarzyszenia "Kassandra", a także z fundacji "Jadwiga" działającej na terenie Norymbergi, pomagającej ludziom, którzy doświadczyli handlu. Początkowo mój projekt spotkał się z dezaprobatą stowarzyszenia "Kassandra". Powiedziano mi, że pokazuje tylko jedno, bardzo negatywne oblicze prostytucji. W związku z tym zaprosiłam na otwarcie wystawy przedstawicielkę stowarzyszenie, aby ta mogła opowiedzieć o innym niż ja przedstawiam obliczu prostytucji.
Mój projekt zakładał stworzenie dwóch oddzielnych, diametralnie różniących sie światów. Na parterze galerii powstał klub OBSESSION oferujący usługi 20-dziestu "kobiet", które w moim klubie były reprezentowane przez uszyte przeze mnie poduszki z motywem waginalnym. Każda poduszka miała swoje imię, każda również przybyła z innego kraju. Motywy wykorzystane przy szyciu poduszek zaczerpniete były ze strojów ludowych. Fundacje zajmujące się handlem kobietami prowadzą statystyki, w których odnotowany jest kraj, z którego sprowadzane są dziewczyny, poprzez nawiązanie do strojów ludowych chciałam zwrócić uwagę na ten fakt. Fundacja "Jadwiga" pokazała mi swoje statystyki, z którymi w dużej części pokrywały sie moje wyobrażenia na ten temat. Każda poduszka miała z tyłu QR kod, który łączył z jej zakładką na stronie internetowej klubu. Tam można było sprawdzić zakres usług seksualnych danej "dziewczyny". Strone internetową postanowiłam dołączyć do projektu po obejrzeniu ogromnej ilości autentycznych stron niemieckich. Ponieważ nigdy wcześniej nie interesowałam się tego rodzaju marketingiem zrobił on na mnie ogromne wrażenie... Mój klub OBSESSION posiadał własne logo oraz wizytówki. Wszystkie elementy będące wyposażeniem klubu powstały specjalnie i każdy z nich miał waginalny motyw. Całość przesiąknięta była atmosferą swawolnego erotyzmu. Na antresoli zorganizował Kącik Klienta, z miejscem dostępu do strony internetowej i z katalogami ze zdjęciami kobiet. Tam klient mógł w spokoju podjąc decyzje co do wyboru "dziewczyny" i rodzaju usług...
Zupełnie inna atmosfera panowała w podziemiach. Kręconymi schodami schodziło się do dolnego pomieszczenia pozbawionego okien. Panował tam mrok, a zwiedzający oglądali przestrzeń z latarką w rękach. Słup światła odsłaniał odpychającą, smutną przestrzeń, miejsce w którym przetrzymywano dziewczyny pracujące na górze w klubie...
więcej na temat prostytucji i handlu kobietami
|
|
|
