|
|
"Teraz jest najlepszy moment, kochanie"
Projekt porusza temat związany z naprotechnologią.
Jest to metoda mająca na celu rozpoznanie najbardziej korzystnego momentu do zapłodnienia. Oparta jest wyłącznie na naturalnych metodach planowania rodziny aprobowanych przez Kościół katolicki i stawiana przez niego w opozycji do in vitro. Głównym zadaniem tej metody jest nauka umiejętności rozpoznawania własnej płodności przez małżonków starających się o potomstwo. Metoda opiera się na samoobserwacji i pozwala określić dni płodne kobiety. Okres obserwacji może trwać do 2 lat. Podstawowym wskaźnikiem płodności jest badanie śluzu szyjki macicy. Dzięki obserwacji śluzu, czyli badaniu jego zapachu, lepkości oraz ilości kobieta wie, kiedy powinna wezwać swojego małżonka, aby ten spełnił swój obowiązek...
z tekstu Małgorzaty Wrzesniak:
Rzeźba pod tytułem: Teraz jest najlepszy moment, kochanie! to ilustracja fizjologii momentu owulacji z nabrzmiałymi narządami rodnymi i potokami śluzu - co oczywiście zostało przez artystkę celowo przerysowane. Po co? By nie zapomnieć o istocie, o człowieku - o kobiecie, która podczas rozlicznych prób poszukiwania najlepszego momentu sprowadzana jest (także przez samą siebie) do roli naczynia. To zdaje się jest przede wszystkim przesłaniem rzeźby Iwony Demko, czasem dzieje się bowiem tak, że chęć posiadania dziecka przesłania wszystko inne (celowo używam określenia "posiadać") w tym szacunek do życia tego, które już obok nas jest (w osobie naszego traktowanego niekiedy instrumentalnie partnera) i tego które ma się począć (żeby tylko wspomnieć kwestie związane z zapłodnieniem in-vitro). Gdybyśmy naprawdę pragnęli wychowywać dzieci a nie chcieli tylko posiadać własne - domy dziecka nigdy by nie powstały.
|
|
|