|
"Miejska poezja"Bezpośrednią inspiracją do powstania projektu były napisy odnalezione przy ul. Św. Jana w Krakowie. Była to seria czterech napisów niewielkich rozmiarów umieszczonych na murze przylegającym do okien Kina Ars. Pomijając wulgarność, napisy zwracały uwagę zaskakującym zestawieniem słów.Wkrótce potem trafiłam w internecie na bloga, którego autor również został "oczarowany" poetyką napisów. Charlie Bibliotekarz, z wykształcenia humanista pokusił się na swoim blogu o interpretację miejskiej poezji.Zestawienie napisów z interpretacją wydało mi się niezwykle interesującym zjawiskiem. Oto "dzieło sztuki" znalazło swojego "krytyka". Dzięki krytykowi wulgarne słowa zamieniły się w oczach odbiorcy na tekst zawierający głęboką prawdę i nabrały sensu.Jakże często bez słów krytyka, odbiorca byłby zupełnie zgubiony stojąc naprzeciw współczesnego dzieła sztuki...blog Charliego Bibliotekarza
Na wystawie, w przestrzeni galeryjnej zaprezentowałam wykonane przeze mnie napisy dokładnie odwzorowane według oryginałów zestawione z interpretacją Charliego. |
|